czwartek, 29 maja 2014

Ok, mam dość.

Post jest skierowany do anonima, który uparcie twierdzi, że ściągam posty od Any Howard. Otóż, kimkolwiek jesteś, najwyraźniej nie umiesz czytać. Ja NIE ŚCIĄGAM NIC OD ANY HOWARD. Napisałam to już raz, i piszę kolejny, żebyś się wreszcie ogarnął/ęła. Ana też pisała na swoim blogu, że ode mnie nic nie ściąga, ponieważ ktoś ją o to oskarżał.

I o jaki 2013 rok Ci chodzi? Mnie tu nie było w 2013! Poszperaj w Necie i sam/a zobaczysz, że rzeczy, o których ja pisze, są na różnych stronkach: angielskich, hiszpańskich, chińskich.

A ja mam już po dziurki w nosie, że ktoś mnie cały czas o coś oskarża!!!!!!!!!!!!! Też jestem człowiekiem, a to, że mnie nie lubisz, to już nie mój problem. Staram się jak mogę, a Wy rzucacie mi kłody pod nogi!

Skończcie, bo to jest dziecinne i głupie. Wyszukiwanie podtekstów, aby mnie o coś oskarżyć. Bo napisałam to samo słowo co Ana! O ja nie mogę.. Ohh, mam tego dość! Ana tu też komentuje, nigdy nie ma o nic pretensji, a Ty anonimie po prostu bezczelnie mnie oskarżasz!

//Zaczarowana Korlina

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z tobą! W sumie to ja nie mam tu nic do mówienia, bo mnie o ściąganie oskarżyli tylko raz, a ja napisałam tylko to co myślę. Jestem pewna, że żaden mój post nie był przez ciebie ściągnięty. I powtórzę to co napisałam u siebie. Jeżeli ktoś prowadzi bloga o tej samej osobie nie da się wykluczyć podobnych postów.

    OdpowiedzUsuń