12 lutego mogliśmy podziwiać Olivię na czerwonym dywanie, na premierze filmu Belli Thorne "The DUFF". Wcześniej Wam pisałam, ze Liv najprawdopodobniej się tam pojawi i tak też się stało.
Ale na tym koniec dobrych wieści.
Strój Olivii był.. delikatnie mówiąc, straszny. Podobał mi się z niego jedynie wisiorek. Reszta do wymiany. Z resztą - sami oceńcie.
Z niektórych profili da się ten strój przeżyć. Ale ogółem była klapa (jak dla mnie); makijaż nie ten, spódnica za długa, dziwne buty, kiepska fryzura. Na szczęście w następnym poście zobaczymy Olivię w znacznie lepszej kreacji.
//Zaczarowana Koralina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz