Kim...Gdy tylko zauważyłam Jack'a uśmiechającego się w moim kierunku omal co nie zemdlałam ze szczęścia. Wiec to była ta wielka niespodzianka. No rzeczywiście wielka ta jego niespodzianka. I jaka niespodziewana. Widać ,że dzisiaj spokojnie nie zasnę. Bo moje myśli będzie przerywać ta myśl... "Jack, jaki ty jesteś genialny!" .
Jack...
Myślę ,ze niespodzianka się udała. Kim będzie zachwycona. już nie mogę się doczekać aż ją przytulę. Tak za nią tęskniłem. Jak nienormalny!
No teraz nic nie stanie nam na byciu razem. Chyba ,że jakiś kontrakt czy.. Oj nie Jack! Już raz ją straciłeś! Nie pozwól aby sława odebrała ci osobę ,którą tak mocno Kochasz!
Narrator..
Oboje byli tak bardzo rozmarzeni... Zapomnieli o tym ,że są w Reality Show w ,którym sprawdzają ich umiejętności muzyczne i taneczne. Prowadzący przedstawił wszystkich po kolei. Nadeszła pora na Kim. (Prowadzący ma na imię Jeremy)
- No więc teraz pora na Kim... Ta dziewczyna to wielki mur Chiński. Który... Który nigdy nie zostanie zburzony. W sensie jest bardzo mocna fizycznie, psychiczne i ma głos anioła..
- Tak... Dzięki Jeremy. Jesteś strasznie miły. Dobre porównanie. Jak mur Chiński... Szkoda ,że nie jestem taka twarda. Na próbach tańca chciałam zrezygnować ale mój choreograf mnie powstrzymał i jakoś przekonał ,że jestem w stanie brać udział w tym Reality bo chce spełniać marzenia i mam talent ,który wypominają mi wszyscy co jest bardzo denerwujące.
- Wow. Szczera do bólu. Jakiś chłopak będzie miał trudny orzech do zgryzienia z tą panienką. Dziękuję... To była Kim Crawford wielkie brawa!
Wtedy na widowni rozległy się olbrzymie brawa. Ktoś tam w tłumie pogwizdywał a w górze unosiły się plakaty z napisem "Jesteś najlepsza, Kim". Kim wtedy spojrzała na Jack'a i zobaczyła ,że bije jej wielkie brawa.Na dodatek pogwizduje. Jeszcze mu tylko plakatu brakuje. Hue Hue...
Następnie tuż po brawach Jeremy przepytywał innych uczestników programu. Kim uważnie wszystkich wysłuchiwała. Gdy tylko nadeszła pora na Jack'a wsłuchała się w każde słowo wy powiedziane przez chłopaka. Nigdy go tak jeszcze nie słuchała.
- No a teraz... Teraz czas na naszego karate gościa! Jack Bruwer! Brawo!- po słowach Jeremy'iego na widowni rozległy się wielkie brawa, pogwizdywanie i plakaty z napisem " Pokaż co potrafisz ,Jack!".
- Tak, Cześć. Co u ciebie?
- Witaj, dobrze dziękuje. Wiesz jesteś bardzo lojalny... Jak?! Jak mustang!
- Mustang?! Taki koń?
- Tak ,koń. Ty podobno jeździsz konno. Coś powinieneś o tym wiedzieć. Nieee mylę się prawda?!
- No raczej się nie mylisz.
- Wspaniale. Wiesz... twoja kariera rozpoczęła się chwilę później po twoim przyjeździe do San Diego gdzie poszedłeś na casting do kultowej reklamy muzycznej i to ona rozkręciła cię na max'a. Miałeś wtedy 15 lat?
- Tak ,15.
- Jakie to było uczucie?
- Ogromne. Z jednej strony.. Wow dostałem się ! A z drugiej... Co inny powiedzą?! Czy mnie w tej reklamówce za akceptują?
- Czyli było zaskoczenie, szczęście ale nie obyło się bez przemyśleń.
- No nie.
- Dobrze dziękuje. To Jack Bruwer wielkie brawa! - Tłum po słowach prowadzonego wprost oszalał. wszyscy bili brawa, gwizdali i mieli masę plakatów z różnymi hasłami. Uwagę Jack'a przy kół plakat na różowym tle z podpisem "M".
"Dawaj Jack, Dasz rade! Twoja "M" "
- A teraz czas na reklamy nie zostawiajcie nas. Do zobaczenia po przerwie.= powiedział Jeremy i na planie rozległ się wielki brzdęk. Kamerzysta krzyknął "Macie 3 minuty!"
Jack pierwsze co zorb ił to udał się do Kim i mocno przytulił. Podniósł ją i zakręcił. Wyszeptał jej do ucha "Tęskniłaś?"
- Jack!!! "Tęskniłam jak głupia" !!
- Ja też! Czemu nie dzwoniłaś ani nie pisałaś. Wysłałem ci chyba ze 100 SMS'ów i dzwoniłem chyba z milion razy! A ty nic. Martwiłem się.
- Wybacz. Zgubiłam telefon i twój numer przepadł. Podasz mi go jeszcze raz. Bo teraz nie. Chce Cię jeszcze wy przytulać!
- A ja chce zrobić coś innego.
- A co? - powiedziała dziewczyna przygryzając dolną wargę.
- Chce cie pocałować. dawno tego nie robiłem. Tęskniłem.- Wtedy Jack pocałował Crawford. To nie był zwykł pocałunek. Pełen miłości i uczucia .
- Ja też tęskniłam.
Resztę wieczoru spędzili na Reality Show. Śpiewali i tańczyli. Wykonywali swoje układy i piosenki i starali Sie być najlepszymi. Nadszedł moment kulminacyny. Jury wybiorą najsłabszego muzyka. Jury wymieniło wszystkich uczestników po kolei i powiedzieli ile kto otrzymał punktów.
1. Kayla Morgan (Kajla Morgan) 10/10
2. Kim Crawford 9,5/10
3. Jack Bruwer 9/10
4. Jerry Gilnter ( Dzery Glinter) 8,5/10
5. Bella Simpsonothornelli (Bella Simpsonotorneli) 8/10
6. Kevin Dayves ( Kewin Dajwes)
7,5/10
6. Greta Mcallist (Greta Makalist)
7. Josh Maccalister (Dzosz Makkalister) 7/10
8. Ben Gerliend (Ben Gerlend) 6,5/10
9. Jasmin Gollery (Dzasmin Golery) 6/10
Niestety dalej nie przechodzi...
- Elizabeth Firdhens (Elizabet Firdens)
-Przykro nam, Bardzo. Ale to nie jest miejsce dla ciebie. Jesteś zbyt odważna na tego typu występny. Najlepiej jak pójdziesz do X factory a nie do Pop vs. Rock. Przykro nam. rozwijaj się dalej bo masz wielki talent i potencjał. Oby tak dalej!
Pierwszy odcinek był bAdzro dobry. Kim zajęła 2 miejsce w punktacji a Jack 3. To bardzo dobry wynik.
Jack...
Myślę ,ze niespodzianka się udała. Kim będzie zachwycona. już nie mogę się doczekać aż ją przytulę. Tak za nią tęskniłem. Jak nienormalny!
No teraz nic nie stanie nam na byciu razem. Chyba ,że jakiś kontrakt czy.. Oj nie Jack! Już raz ją straciłeś! Nie pozwól aby sława odebrała ci osobę ,którą tak mocno Kochasz!
Narrator..
Oboje byli tak bardzo rozmarzeni... Zapomnieli o tym ,że są w Reality Show w ,którym sprawdzają ich umiejętności muzyczne i taneczne. Prowadzący przedstawił wszystkich po kolei. Nadeszła pora na Kim. (Prowadzący ma na imię Jeremy)
- No więc teraz pora na Kim... Ta dziewczyna to wielki mur Chiński. Który... Który nigdy nie zostanie zburzony. W sensie jest bardzo mocna fizycznie, psychiczne i ma głos anioła..
- Tak... Dzięki Jeremy. Jesteś strasznie miły. Dobre porównanie. Jak mur Chiński... Szkoda ,że nie jestem taka twarda. Na próbach tańca chciałam zrezygnować ale mój choreograf mnie powstrzymał i jakoś przekonał ,że jestem w stanie brać udział w tym Reality bo chce spełniać marzenia i mam talent ,który wypominają mi wszyscy co jest bardzo denerwujące.
- Wow. Szczera do bólu. Jakiś chłopak będzie miał trudny orzech do zgryzienia z tą panienką. Dziękuję... To była Kim Crawford wielkie brawa!
Wtedy na widowni rozległy się olbrzymie brawa. Ktoś tam w tłumie pogwizdywał a w górze unosiły się plakaty z napisem "Jesteś najlepsza, Kim". Kim wtedy spojrzała na Jack'a i zobaczyła ,że bije jej wielkie brawa.Na dodatek pogwizduje. Jeszcze mu tylko plakatu brakuje. Hue Hue...
Następnie tuż po brawach Jeremy przepytywał innych uczestników programu. Kim uważnie wszystkich wysłuchiwała. Gdy tylko nadeszła pora na Jack'a wsłuchała się w każde słowo wy powiedziane przez chłopaka. Nigdy go tak jeszcze nie słuchała.
- No a teraz... Teraz czas na naszego karate gościa! Jack Bruwer! Brawo!- po słowach Jeremy'iego na widowni rozległy się wielkie brawa, pogwizdywanie i plakaty z napisem " Pokaż co potrafisz ,Jack!".
- Tak, Cześć. Co u ciebie?
- Witaj, dobrze dziękuje. Wiesz jesteś bardzo lojalny... Jak?! Jak mustang!
- Mustang?! Taki koń?
- Tak ,koń. Ty podobno jeździsz konno. Coś powinieneś o tym wiedzieć. Nieee mylę się prawda?!
- No raczej się nie mylisz.
- Wspaniale. Wiesz... twoja kariera rozpoczęła się chwilę później po twoim przyjeździe do San Diego gdzie poszedłeś na casting do kultowej reklamy muzycznej i to ona rozkręciła cię na max'a. Miałeś wtedy 15 lat?
- Tak ,15.
- Jakie to było uczucie?
- Ogromne. Z jednej strony.. Wow dostałem się ! A z drugiej... Co inny powiedzą?! Czy mnie w tej reklamówce za akceptują?
- Czyli było zaskoczenie, szczęście ale nie obyło się bez przemyśleń.
- No nie.
- Dobrze dziękuje. To Jack Bruwer wielkie brawa! - Tłum po słowach prowadzonego wprost oszalał. wszyscy bili brawa, gwizdali i mieli masę plakatów z różnymi hasłami. Uwagę Jack'a przy kół plakat na różowym tle z podpisem "M".
"Dawaj Jack, Dasz rade! Twoja "M" "
- A teraz czas na reklamy nie zostawiajcie nas. Do zobaczenia po przerwie.= powiedział Jeremy i na planie rozległ się wielki brzdęk. Kamerzysta krzyknął "Macie 3 minuty!"
Jack pierwsze co zorb ił to udał się do Kim i mocno przytulił. Podniósł ją i zakręcił. Wyszeptał jej do ucha "Tęskniłaś?"
- Jack!!! "Tęskniłam jak głupia" !!
- Ja też! Czemu nie dzwoniłaś ani nie pisałaś. Wysłałem ci chyba ze 100 SMS'ów i dzwoniłem chyba z milion razy! A ty nic. Martwiłem się.
- Wybacz. Zgubiłam telefon i twój numer przepadł. Podasz mi go jeszcze raz. Bo teraz nie. Chce Cię jeszcze wy przytulać!
- A ja chce zrobić coś innego.
- A co? - powiedziała dziewczyna przygryzając dolną wargę.
- Chce cie pocałować. dawno tego nie robiłem. Tęskniłem.- Wtedy Jack pocałował Crawford. To nie był zwykł pocałunek. Pełen miłości i uczucia .
- Ja też tęskniłam.
Resztę wieczoru spędzili na Reality Show. Śpiewali i tańczyli. Wykonywali swoje układy i piosenki i starali Sie być najlepszymi. Nadszedł moment kulminacyny. Jury wybiorą najsłabszego muzyka. Jury wymieniło wszystkich uczestników po kolei i powiedzieli ile kto otrzymał punktów.
1. Kayla Morgan (Kajla Morgan) 10/10
2. Kim Crawford 9,5/10
3. Jack Bruwer 9/10
4. Jerry Gilnter ( Dzery Glinter) 8,5/10
5. Bella Simpsonothornelli (Bella Simpsonotorneli) 8/10
6. Kevin Dayves ( Kewin Dajwes)
7,5/10
6. Greta Mcallist (Greta Makalist)
7. Josh Maccalister (Dzosz Makkalister) 7/10
8. Ben Gerliend (Ben Gerlend) 6,5/10
9. Jasmin Gollery (Dzasmin Golery) 6/10
Niestety dalej nie przechodzi...
- Elizabeth Firdhens (Elizabet Firdens)
-Przykro nam, Bardzo. Ale to nie jest miejsce dla ciebie. Jesteś zbyt odważna na tego typu występny. Najlepiej jak pójdziesz do X factory a nie do Pop vs. Rock. Przykro nam. rozwijaj się dalej bo masz wielki talent i potencjał. Oby tak dalej!
Pierwszy odcinek był bAdzro dobry. Kim zajęła 2 miejsce w punktacji a Jack 3. To bardzo dobry wynik.
C.D.N.
I JAK? PODOBA SIĘ? BARDZO DŁUGO CZEKAŁYŚCIE NA TEN ROZDZIAŁ. TAK CYBA ZE 3 MIESIĄCE..
NO ALE SIE DOCZEKAŁYŚCIE.
MYŚLE ,ŻE WAMS IĘ SPODOBA. MI SIĘ NIEZBYT PODOBA NO ALE BRAK WENY ZAWSZE ZROBI SWOJE. POZA TYM ZAPRASZAM NA MOJ DRUGI BLOG O KICK'U .
TUTAJ MACIE ADRES :
MYŚLĘ Z,E WAM SIĘ SPODOBAJĄ OBA OPOWIADANIA. NO ALE ZOBACZYMY.
Nareszcie!
OdpowiedzUsuńRozdział boski!
Wkońcu dodałaś rozdział. Co ty opowiadasz?! Jak mozę sie ci nie podobać! Jest świetny!
OdpowiedzUsuńJej na reszcie się doczekałam!!!!!
OdpowiedzUsuńRozdział jest boski i jedyne czego mogę się przyczepić to to ,że jest za krótki!!!! Ja chcę więcej i więcej, jak to ja hahaha.
A co do Twojego drugiego opowiadania to wszystko mi się popieprzyło skomentowałam rozdział 26 zamiast 30. NIe zauważyła ,że je dodałaś. Ale nadrobiłam i bardzo mi się podobały, ale stanowczo za mało Kick'a.
A no i jakbyś się nudziła to zapraszam nowo zaczętą historię.
http://rewelacyja123.blogspot.com/
Historię Liv i Leo zakończyłam ,ale zaczęłam nową na tym samym blogu. Mam nadziej ,że ci się spodoba i ocenisz go szczerze , bo na prawdę zależy mi na Twojej opini