- No więdz. Jest najlepszą osobą na świecie. Ale ty też. Jest bardzo ładna, miła, uprzejma i kochana. Takiej dziewczyny życzę nawet największemu wrogowi.
-Widać ,że jaki ojciec taki syn. - powiedział Artur - On też tak się zachowywał jak poznał Elizabeth. Robił wszystko z miłości. A wiesz co ty mógł byś zrobić?
- Co? - zapytał Jack
- Zrób to ,co twój ojciec ,gdy zakochał się w Elizabeth. - za proponował Artur - Zaprosił ją na Brodwey i razem śpiewali ,to było bardzo romantyczne. Wiem co mówię. Byłem tam z mój dziewczyną.
- Super. - powiedział Jack - To ja zadzwonię do Kim i za proponuję Brodwey. A na Imprezę pójdziemy kiedy indziej.
Wy tym momencie szesnastolatek wstał od stołu poszedł do łazienki aby wykonać telefon do swojej ukochanej.
- Halo Kim. Cześć. Nie przeszkadzam? - zapytał brunet
- Nie ty nigdy nie przeszkadzasz. - uspokoiła chłopca Kim - a o co Ci chodzi? No bo musi o coś chodzić ,że dzwonisz.
- Mam taką propozycje. Słuchaj mój tata poznał...-zaprponowywał chłopak. - Mamę na Brodweyu wiec może poszła byś tam ze mną. Em... Jutro obchodzą rocznicę i wiesz... Muszę być. Chcę abyś była tam ze mną. Zaproś swoich rodziców to będzie fajnie.
- oł... Myślałam ,że idziemy na Imprezę. - powiedziała Kim - Ale co tam. Jeszcze 100 imprez przede mną. A na brodweyu to ja pierwszy raz będę i może ostatni więc Musze kożystać. Tak bardzo chętnie. Ale rodziców nie zaproszę bo mi siary narobią. Chyba rozumiesz.
-Tak. Muszę kończyć. Do jutra. -powiedział Jack po czym się rozłączył.
Jack poszedł uradowany wziąć zimny prysznic. Gdy skończył poszedł do swojego pokoju. Bardzo się cieszył z jutrzejszego wieczoru. Nareszcie poszedł spać ale nie mógł zasnąć. Ciągle myślał o Kim. Przez cały ten czas rozplanowywał sobie udaną randkę. Najpierw niby ,ze idą na spektakl na Brodweyu a potem pokażą reflektor na nich i ich zadaniem będzie zaśpiewanie piosenki. Potem razem zaczną śpiewać i bardzo się w sobie zadużą. Choć są w sobie zauroczeni to jeszcze nie jest to samo uczucie ,które było na ich pierwszej randce. Nie zdawał sobie sprawy jak pięknie Kim będzie wyglądać. Myślał ,że założy taka różową sukienkę i złote buty. " A to się chłopak zdziwi. " Jack powiedział sobie ,że nic nie zepsuje mu wieczoru. Nareszcie dał radę zasnąć. Noc przeleciała dość szybko. Narazie nic złego się nie stało a to raczej dobrze. Jack zszedł na dół i zjadł śniadanie. Po czym pobiegł na Górę do siebie do pokoju i zaczął czytać czasopismo w ,którym zobaczył mercedes z Ruggero. Całość została zadedykowana... "Czy to nowa MIŁOŚĆ?" Jack sobie pomyślał. Czy już o mnie zapomniała? Nastał wieczór. Jack wygadał świetnie. Założył piękny Granitów i piękny czerwony krawat. włosy wziął na lakier do włosów. Skoro Kim ma dobrze wyglądać to ja też.
Nastała godzina pójścia po Kim. Jack czekał na tę chwilę. Jack razem z Wujkiem pojechali po kim. Kim wyglądała prześlicznie.
Gdy weszli na salę zobaczyli występujące osoby. Minęła godzina. Nic romantycznego się nie działo aż w końcu. Kim przechodzadz potknęła się o jednego z facetów. Wpadła w ramoina swojego Rycerza Jack'a. Zbliżyli się do siebie. Prawie się pocałowali.
- Kim. - powiedział romantycznie Jack
-Tak. - powiedziała słodziutkim głosem Kim
- Nie moge w to uwierzyć. - wyznał Jack - No bo spójż na siebie. A spójż na mnie. Ty to bryland aja to bryła skały.
-Nie przesadzaj Jack. Jesteś przystojny. I tylko mój.!!
W tym momencie zbliżyli sie do siebie wi pocałowali. Czuli jakby byli w siódmym niebie.A to była tylko prawda. Magiczna jak to ja zwe. Bo gdy kogoś kochamy to nie możemy przestać o nim mysleć.
C.D.N.
I JAK? JUTRO DODAM Z IMPREZA ALBO POJUTRZE. NIE JETEM PEWNA. BYŁO ROMANTYCZNIE ALE MUSZE IŚĆ BO ZARAZ BARWY SZCZĘŚCIA. PA!!!!
Boski i taki słodki :*
OdpowiedzUsuńCzekam na nn
Liczyłam na impreze :P
OdpowiedzUsuńa mam słodki Broadway... No ale jakoś przeżyje xD
był taki moment kiedy powtarzałaś "Jack" spróbuj uużywać też innych słów np. "chłopak" "brunet" itp ;)
NIe martw się. Będzie i impreza. I wybierzecie ten który wam odpowiada a wtedy będę szła dalej. Ten 2 sezon ma mieć ze 21/23 rozdziały więc.... Jeszcze się nacieszycie!
Usuń