-Kim. Nie wrócę do seaford. Mam konferencje prasową, dwa występy i w ogóle zapełniony grafik. Nie odwołam tego. Nie obraź się ale Nie. Odpowiedzi to Nie nie wrócę ani do Seaford ani do... Do Dojo. - wyjaśniła Jack. - muszę kończyć. i przeprosiny przyjęte. Zadzwonię wieczorem. pa.
-Pa. Przepraszam. - powiedziała uspokojona Crawford.
Kim było już lepiej. Nie czuła poczucia winy. Poszła na trening ale przed tym przebrała się w kimono. Gdy tak sobie ćwiczyła nie myślała o niczym. Ciągle miała nadzieję ,że Jack przemyśli całą sprawe z powrotem do Seaford. Gdyż miał on wystąpić w "Pop vs. Rock". to było Reality Show o gwiazdach muzycznych. Kim się zgłosiła. Miała zamiar zaśpiewac aż 4 piosenki. Miała nadzieje ,że przejdzie do 4 rundy ,która jest rundą finałową. Miała zamiar zaśpiewać:
- "Fearless"
-"Carry On"
-"Had Mi @ Hello"
-"Nothing' s Gonna Stop Me Now"
Sądziła ,żę z tymi piosenkami da sobie radę i przejdzie do finału przy czym z okazją wybije się jako gwiazda muzyczna. Miała poczucie winy z tego co powiedziałoa do Jack'a. Nie chciała tego powiedzieć ale jednak... Wygrał diabeł i Kim nie oparła się tego NIE powiedzieć. W tym samym czasie Jack ćwiczył piosenki do tego samego Relity Show "Pop vs. Rock". miał taką mini niespodziankę. (DOMYŚLACIE SIĘ CO?) Nie miał zielonego pojęcia co zaspiewać. On był w połowie Rockmanem i Popowcem. Lubił ostre zakończenia a łagodne rozpoczęcia. Ale jednak Pop przejął głowe Jack'a. Miał setki pomysłów. Przez 7 godz. w samotności napisał świetna piosenkę. Miała ona tytół "All Ready". Opowiadała ona o miłosnych zrwatkach i złej reakcji na miłość. Było tam coś takiego... To dosłownie koncówka. Oto i ona "When we think about sensitivity so unforgettable will surprise you. Jumps into your mind when you do not you finished yet. But I thought that it depends on you because it's not then you decide when it will consume you!" (TŁUMACZENIE -Kiedy myslimy o czułości ,miłosć Cię zaskoczy. Wskoczy do twoich myśli wtedy kiedy nie będziesz jeszcze gotowy. Ale nie mysl ,że to od ciebie zależy bo to nie ty decydujesz wtedy kiedy ona Cię opęta!) Gdy zaczał ją ćwiczyć to na poczatku nie wychodziło. Zaczął od odtrzejszego rozpączecia czyli stukanie o siebie pałeczek od perkusji było dobre ale potem całość się strasznie zlewała. Kolejny dzien był masakrą dla Jack'a. Cały dzień przesiedziany w studio gdzie ćwiczył muzykę. Jeszczze miał przecież 3 piosenki do skaczenia. No 4 bo jeszcze z "All Ready" nie był do końca gotowy. To całe 6 miesiący roboty a Jack miał tylko 2. Ten strach, niedowierzanie i wiele innych nie przyjemnych myśli dotyczacych tego Reality Show opętały głowe Jack'a. Wtedy go olśniło. Może przecież napisać piosenkę o niespełniających się marzeniach które potem okażą się najlepszymi chwilami w życiu. Brał się do roboty. Tytuł piosenki był następujący "Not completely honest?". Słowa były skąpilikowane. Od tych najgorszych po te najpiękniejsze. Norlanie wiązanie, plątanie języka. Nawet przez minutę nie pomyślał o przerwie nawet takiej krótkiej. Miał już pomysł na pierwsza zwrotkę. Było ona plątaniną dla języka lecz dzięki takiemu wisilniu zapewni Jack'owi wielką przewagę. Treść była niesamowita. A Jack napisał to pod siebie. Nie dokońca z reką na sercu ale... W tymm czasie KIm myślała nad nową horeografia do piosenki "Carry On". To była trudna piosenka. Takiej piosenki mało kto sie podejmuje. Kim była jendak odważna a gdy coś nie szło po jej myśłi nie martwiła się i kożystała z okazji. Nie sadziła ,że step będzie najtrudnijszą cześcia układu. MIała zacząć to kruciutkim spacerem po scenie po czym usłyszy muzykę i zacznie tańczyć na 3.. 2.. 1.. To było niewykonalne ale Kim się nie poddawała i próbowała dalej. Poczatkowo nie wczuwała się odpowiednio w muzykę. Wtedy powinna eksplodować energią. Jej horeograf Mike Steff był rozdrazniony gdyż Kim pływała w chmurach gdy on jej tłumaczył.
-Kim! Słuchasz mnie? Czy tylko marnujemy mój jakże wazny czas? - wykrzyczał Mike - Naprwde nie mam ochoty siedzieć tu z tobą do jutra moz ejeszcze później!
-Przepraszam zamyśliłam się - Tłumaczyła się Kim - Ale teraz będe już uwazać. Nie chcę sie z panem kłucić ale...
C.D.N.
I JAK SIĘ PODOBA? BEZNADZIEJNY! JAK JUŻ MÓWIŁAM TO TYLKO TAKI POCZĄTEK DO ZABAWY. TAK PRZY OKAZJI PIOSENKI JACK'A SĄ ZMYŚŁIONE WIĘC NIE SZUKAJCIE ICH W INTERNECIE.
-Kim! Słuchasz mnie? Czy tylko marnujemy mój jakże wazny czas? - wykrzyczał Mike - Naprwde nie mam ochoty siedzieć tu z tobą do jutra moz ejeszcze później!
-Przepraszam zamyśliłam się - Tłumaczyła się Kim - Ale teraz będe już uwazać. Nie chcę sie z panem kłucić ale...
C.D.N.
I JAK SIĘ PODOBA? BEZNADZIEJNY! JAK JUŻ MÓWIŁAM TO TYLKO TAKI POCZĄTEK DO ZABAWY. TAK PRZY OKAZJI PIOSENKI JACK'A SĄ ZMYŚŁIONE WIĘC NIE SZUKAJCIE ICH W INTERNECIE.
Boski :)
OdpowiedzUsuńJaki beznadziejny on jest Boski
kocham i czekam na nn
Boski kochana :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście mało akcji ale i tak świetny <3 bardzo lekko mi się czytało
U mn new na www.kimandjackmojahistoria.blogspot.com